Post by miszaWitam,
czy ktos wie gdzie moglbym kupic 2 blaszki RECCO. Nie moge wyszukac bo
wyszukiwarki pokazuja ubrania z recco, a ja potrzebuje kupic osobno.
Kiedyś widziałem reflektory RECCO (solo) w sklepie sportowym w Zakopanym.
Podstawowe pytanie, gdzie, w jakich rejonach chcesz używać Recco mając
nadzieję
na jakąkolwiek pomoc wspomaganą tym systemem?
Post by miszaCzy ktos moze ma jakies sugestie do innej formy ochrony tzn nadajnika
badz nadajnika/odbiornika. Chodzi mi o cos nie mocno drogiego np
ponizej 400 pln
Czerwony sznurek długości ~15 m, którym jesteś obwiązany w pasie i
wleczesz go za sobą
w terenie zagrożonym lawinami. Jak Cię zasypie to jest szansa, że
kawałek sznurka
będzie na wierzchu lawiniska i towarzysze Cię odkopią trafiając po
'nitce do kłębka'.
Oczywiście trzeba mieć łopaty śnieżne, kopanie rękami, nartą, menażką w
lawinisku
to syzyfowa praca.
Sonda lawinowa też może się przydać, ale raczej bez 'piepsa' jest mało
przydatna -
- sondowanie lawiniska wymaga ludzi i czasu, a tego ostatniego ma się
najmniej, tak do 15 minut
od zasypania.
No i możesz oczywiście mieć psa lawinowego ale szkolenie będzie
kosztowało wiecej niż 400 zł).
Używane 'rozsądne' piepsy na eBay.de chodzą po ~200 €.
Recco można mieć, ale skuteczne to jest tylko w rejonach narciarskich,
gdzie niejako
'na miejscu' są w gotowości służby ratownicze.
W Polsce (cytat za Kuba R., stan na koniec 2007):
"1. Obecne generacje detektorów ważą jakieś dwa kilo i obsługuje się je
jedną ręką.
Owszem kiedyś były to kikunastokilowe walizy ale to było gdzieś w
połowie lat 90 tych (wtedy w Polsce ich zresztą nie było).
2. TOPR posiada detektory Recco zarówno w szafie wyprawowej jak i na
wszystkich terenowych dyżurkach w schroniskach.
3. GOPR obecnie posiada detektory Recco w Karkonoszach (dwa, jeden w
rejonie Szklarskiej Poręby, drugi w rejonie Karpacza).
Czynione są starania by doszły następne (rejon Babiej Góry i Bieszczady)."
Pozdrawiam
Wojtek