Post by ***@gazeta.pl Post by DoczuW sumie to takie litrażowanie wprowadza niemało zamieszania.
Nie, to czyni ścisłe trzymanie się takowego.
Kwestia gustu. IMO lepiej byłoby napisać np. 60+10 niz 70, a Ty się
kliencie
domyslaj ile to rzeczywiście litrów jest bez kieszeni bocznych.
Oczywiście problem nie występuje jesli kupujemy plecak w sklepie, i mamy
mozliwośc przymierzenia, sprawdzenia i porównania. Problemy pojawiają się
jesli kupujemy plecak wysyłkowo lub na aukcji.
Post by ***@gazeta.pl Traktuj cyfry jako przybliżone, obejrzyj plecak porównując do innych
jakie używałeś / widziałęś w akcji i jak się podoba - kupuj.
Ale 'L' to chyba u Alpinusa znaczyło, że to model damski.
Dobrze byłoby szczególnie troskliwie sprawdzić, czy Ci zawieszenie odpowiada
- podobno jakiś niewielki dymorfizm płciowy i u plecaków występuje.
No niestety ze sprawdzeniem moga być problemy, bo to plecak z Allegro,
dlatego
usilnie staram się dowiedzieć, jak to w koncu jest z tym litrazem.
Prawdę powiedziawszy mam teraz niezły metlik, ponieważ kolega "squee"
pisze, że
licza i kieszenie i komin, więc wynikałoby, że ten plecak ma w
rzeczywistości
pojemnośc 65 L, zakładając że dwie kieszenie mają po 5 L (a ta wartość
jest bardziej
prawdopodobna niż 2,5 L), i komin licze 10 L (to taki rzekłbym standard)
--
Pozdrawiam.
***@.interia.pl