Discussion:
Wiązania skiturowe: Fritschi, czy Naxo?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
s***@poczta.onet.pl
2006-04-03 14:18:05 UTC
Permalink
Hej wszystkim,

klamka zapadła.. Po dwóch sezonach na wypożyczonym sprzęcie wchodzę w
skialpinizm...:P Kupiłem narty i buty. Przyszła pora na wiązania. Znalazłem dwa
modele, które parametrowo by mi pasowały: Diamir Fritschi Freeride i Naxo nx21.
Czy ktoś z grupowiczów jest bardziej doświadczony i może podpowiedzieć, czy
rzeczywiście warto dołożyć 200 zł, żeby mieć Fritschi?

Dzięki
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Bartek Jablonski
2006-04-03 15:25:11 UTC
Permalink
Post by s***@poczta.onet.pl
Hej wszystkim,
klamka zapadła.. Po dwóch sezonach na wypożyczonym sprzęcie wchodzę w
skialpinizm...:P Kupiłem narty i buty. Przyszła pora na wiązania. Znalazłem dwa
modele, które parametrowo by mi pasowały: Diamir Fritschi Freeride i Naxo nx21.
Czy ktoś z grupowiczów jest bardziej doświadczony i może podpowiedzieć, czy
rzeczywiście warto dołożyć 200 zł, żeby mieć Fritschi?
O Naxo krazy opinia, ze sie lamia w niskich temperaturach
http://pistehors.com/comments/258_0_1_0_C/

Uwaga co do freeride - firmowo nie maja sprezyn z przodu, trzeba je
dokombinowac.

Bartek
T***@somewhere.in.the.world
2006-04-03 16:06:17 UTC
Permalink
Post by Bartek Jablonski
O Naxo krazy opinia, ze sie lamia w niskich temperaturach
http://pistehors.com/comments/258_0_1_0_C/
Wypadaloby dokladniej przeczytac info z linka ktorego sie podaje. Sprawa
nie jest jednoznaczna, a te obiegowe opinie dotycza raczej pierwszej
serii Naxo z lat poprzednich...
Post by Bartek Jablonski
Uwaga co do freeride - firmowo nie maja sprezyn z przodu, trzeba je
dokombinowac.
??? Sprezyn?

TA
Grzegorz Lipnicki
2006-04-03 16:17:46 UTC
Permalink
Post by T***@somewhere.in.the.world
Post by Bartek Jablonski
firmowo nie maja sprezyn z przodu, trzeba je
dokombinowac.
??? Sprezyn?
jak mniemam, idzie pewnie o "sprężyny powrotne", takie
jak w s.404 czy D. Titanalach (dociągają ramę/belkę do narty);

g.
Bartek Jablonski
2006-04-03 19:42:35 UTC
Permalink
Post by T***@somewhere.in.the.world
Post by Bartek Jablonski
O Naxo krazy opinia, ze sie lamia w niskich temperaturach
http://pistehors.com/comments/258_0_1_0_C/
Wypadaloby dokladniej przeczytac info z linka ktorego sie podaje. Sprawa
nie jest jednoznaczna, a te obiegowe opinie dotycza raczej pierwszej
serii Naxo z lat poprzednich...
Masz racje - naprawili bledy. Moze NX21 beda juz warte polecenia.
http://www.wildsnow.com/articles/naxo_faq/naxo_firstlook_04-05.html
Post by T***@somewhere.in.the.world
Post by Bartek Jablonski
Uwaga co do freeride - firmowo nie maja sprezyn z przodu, trzeba je
dokombinowac.
??? Sprezyn?
Sprezyny dociagajace narte do wiazania (lub na odwrot :-))

Bartek
z***@gazeta.pl
2006-04-03 21:35:24 UTC
Permalink
Po dwóch sezonach na wypozyczonym sprzecie wchodze w
gratuluje
P Kupilem narty i buty
jakie narty i jakie buty? skad do tej pory zjezdzales i co
zamierzasz robic? to wszystko jakos musi grac
Przyszla pora na wiazania. Znalazlem dwa
modele, które parametrowo by mi pasowaly: Diamir Fritschi Freeride i Naxo nx21.
tez mialem te watpliwosc i kupilem DFF i nie zaluje, spisuja sie
doskonale

zYgMunT, http://www.skitury.fora.pl/index.php
s***@poczta.onet.pl
2006-04-05 09:07:51 UTC
Permalink
Post by z***@gazeta.pl
Post by z***@gazeta.pl
jakie narty i jakie buty? skad do tej pory zjezdzales i co
zamierzasz robic? to wszystko jakos musi grac
.. Narty hagan freeride machine roadster, buty garmont adrenaline. Nie ukrywam,
że zjazd jest dla mnie bardzo istotny. Na tym pożyczonym sprzęcie (blizzard
tour + silvretta 404 + buty dynafit - nie pamiętam jaki model, ale wyjątkowo
lekkie) zjeżdżało mi się tak sobie ("wywodzę się" z braci narciarzy zjazdowych)
i dlatego chciałem żeby mój własny sprzęt był lepszy do zjeżdżania.. Z czego
wynika właściwie niewygoda w podchodzeniu na zbyt "zjazdowym" sprzęcie. Tylko z
tego, że jest to sprzęt cięższy?

Pozdr.
Seban
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
kura
2006-04-04 10:24:42 UTC
Permalink
Post by s***@poczta.onet.pl
Hej wszystkim,
klamka zapadła.. Po dwóch sezonach na wypożyczonym sprzęcie wchodzę w
skialpinizm...:P Kupiłem narty i buty. Przyszła pora na wiązania. Znalazłem dwa
modele, które parametrowo by mi pasowały: Diamir Fritschi Freeride i Naxo nx21.
Czy ktoś z grupowiczów jest bardziej doświadczony i może podpowiedzieć, czy
rzeczywiście warto dołożyć 200 zł, żeby mieć Fritschi?
Dzięki
W tym sezonie przesiadlem sie z Silvretta Easy Go na Fritschi Freeride. To
jest wlasnie to czego potrzebowalem - wiazanie doskonale nadaje sie zarowno
na wyciag jak i na wycieczki. Moze nie jest to odpowiedz na temat bo nie
wiem czy warto dolozyc 200zl, chcialem tylko powiedziec ze jestem z Freeride
bardzo zadowolony.
--
rw
przemski
2006-04-04 11:37:36 UTC
Permalink
no to i ja wtrącę swoje 3gr:

do tej pory byłem omalże etatowym wychwalaczem diamirów freeridów ale optyka
trochę mi sie zmieniła po próbie przejścia tatrzańskiej houte route: idziesz
sobie z plecakiem załadowanym na 7 dni w którym masz całe to niezwykle
potrzebne żelastwo + rzeczy osobiste + kask + termos + rzeczy osobiste +
troche szturmżarcia czyli pewnie jakieś 12kg a tu nagle przed tobą wyrasta
jakas dajmy na to czerwona ławka na którą będziesz zasuwał z buta jakieś 30-
40 minut, więc narty myk na plecy i ruszasz z początku dziarsko, potem
zaczynasz czuć ciężar jednej narty, potem drugiej na końcu przypominasz
sobie że same wiązania to cholerne 2,2 kg i z każdym krokiem dojrzewasz do
przeproszenia się z dynafitami które ważą 660 g (czy jakoś tak)

no, ja przynajmniej zaraz po powrocie zacząłem sprawdzać ile to trzeba wydać
na te dynafity i jakie by tu leciutkie hagany kupić zamiast moich jedynie
słusznych freeridowych dynastarów które tak dotąd lubiłem a które takie sie
okazały k...... ciężkie

no to tyle w sprawie wyboru naxo-fritchi

przemski
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Tomasz Konik
2006-04-04 12:44:29 UTC
Permalink
Post by przemski
do tej pory byłem omalże etatowym wychwalaczem diamirów freeridów ale optyka
trochę mi sie zmieniła po próbie przejścia tatrzańskiej houte route: idziesz
sobie z plecakiem załadowanym na 7 dni w którym masz całe to niezwykle
potrzebne żelastwo + rzeczy osobiste + kask + termos + rzeczy osobiste +
troche szturmżarcia czyli pewnie jakieś 12kg a tu nagle przed tobą wyrasta
jakas dajmy na to czerwona ławka na którą będziesz zasuwał z buta jakieś 30-
40 minut, więc narty myk na plecy i ruszasz z początku dziarsko, potem
zaczynasz czuć ciężar jednej narty, potem drugiej na końcu przypominasz
sobie że same wiązania to cholerne 2,2 kg i z każdym krokiem dojrzewasz do
przeproszenia się z dynafitami które ważą 660 g (czy jakoś tak)
no, ja przynajmniej zaraz po powrocie zacząłem sprawdzać ile to trzeba wydać
na te dynafity i jakie by tu leciutkie hagany kupić zamiast moich jedynie
słusznych freeridowych dynastarów które tak dotąd lubiłem a które takie sie
okazały k...... ciężkie
Jak to ładnie ujął kiedys Kuba radliński: jest sprzet do chodzenia z
możliwością zjeżdżania, i zjazdowy z możliwością chodzenia;-)
Post by przemski
no to tyle w sprawie wyboru naxo-fritchi
No, to raczej ałttopicznie Ci wyszło;-)))
Pozdrawiam,
Konik
Tomasz Konik
2006-04-04 12:47:31 UTC
Permalink
Kuba Radliński - przepraszam za tę małą "r"
K.
Jakub Radlinski
2006-04-04 20:49:14 UTC
Permalink
Post by Tomasz Konik
Kuba Radliński - przepraszam za tę małą "r"
A co to zmienia?

K.
Tomasz Konik
2006-04-04 20:58:38 UTC
Permalink
Post by Jakub Radlinski
Post by Tomasz Konik
Kuba Radliński - przepraszam za tę małą "r"
A co to zmienia?
No, można w ryja dostac;-)))
Pozdrawiam,
Konik
Jakub Radlinski
2006-04-04 21:02:13 UTC
Permalink
Post by Tomasz Konik
No, można w ryja dostac;-)))
Też bym coś wypił....

K.

P.S. Za tydzień jadę na Kebnekaise a ponieważ w miniony weekend nie
wypaliło z Jottunheim to jadę tam 6 maja :-)
Lech Rybienik
2006-04-04 21:31:53 UTC
Permalink
Troche OT, Kuba zorientuj sie prosze czy w Jottunheim jest miejsce
gdzie mozna zostawic samochód spokojnie i legalnie na 2 tygodnie
najlepiej nie placac za to...
Lech
Jakub Radlinski
2006-04-04 21:46:46 UTC
Permalink
Post by Lech Rybienik
Troche OT, Kuba zorientuj sie prosze czy w Jottunheim jest miejsce
gdzie mozna zostawic samochód spokojnie i legalnie na 2 tygodnie
najlepiej nie placac za to...
Ok. Ale przypomnij mi na priva przed wyjazdem (5-6 maja).
Z tego co już wiem to do Spiterstulen (schronisko w środku) dojeżdża się
samochodem (droga jest chyba płatna cuś). Prawdopodobnie można tam
zostawić autko (biwakować można). Jak będę to się zapytam (a raczej mnie
obciążą jak trzeba płacić :-)) a jakby co to możesz zamailować:

http://www.spiterstulen.no/

Kuba
z***@gazeta.pl
2006-04-04 20:15:08 UTC
Permalink
no, ja przynajmniej zaraz po powrocie zaczalem sprawdzac ile to trzeba wydac
na te dynafity i jakie by tu leciutkie hagany kupic zamiast moich jedynie
slusznych freeridowych dynastarów które tak dotad lubilem a które takie sie
okazaly k...... ciezkie
Przemski,

Jedno jest pewne: Twoje narty sa dobre na freeride wyciagowy, ale na
skialpinizm/skitury zdecydowanie zbyt ciezkie. Moze wiec wystarczy
zmienic narty a nie wiazania:)

zYgMunT, http://www.skitury.fora.pl/index.php
Jakub Radlinski
2006-04-04 20:48:49 UTC
Permalink
Post by przemski
z każdym krokiem dojrzewasz do
przeproszenia się z dynafitami które ważą 660 g (czy jakoś tak)
A jak się pisze, że Dynafit to JSW to się wyśmiewają i mówią, że się na
tym ostro jeździć nie da. :-)

Kuba
Loading...