Hektor
2010-01-29 12:01:35 UTC
Witam wszystkich,
Jakiś czas temu (dawno) stwierdziłem, że miniaturowe zapalniczki (takie "do
papierosów") nie pracują na gazowych mieszankach "turystycznych" a jedynie
na butanie. Zauważyłem to w kilku tanich modelach i zrzuciłem to na karb
chińskiego procesu technologicznego, ale ostatnio spróbowałem tego na
zapalniczce Primusa. I efekt jest taki sam, czyli brak ognia. Lekki płomień
buchnie na ułamek sekundy a potem słychać tylko syk gazu i nic się nie
dzieje. A przecież sam Primus robi przejściówki do nabijania zapalniczek
gazem z kartuszy.
Ktoś zna wytłumaczenie tego zjawiska?
Zbigniew Kordan
Jakiś czas temu (dawno) stwierdziłem, że miniaturowe zapalniczki (takie "do
papierosów") nie pracują na gazowych mieszankach "turystycznych" a jedynie
na butanie. Zauważyłem to w kilku tanich modelach i zrzuciłem to na karb
chińskiego procesu technologicznego, ale ostatnio spróbowałem tego na
zapalniczce Primusa. I efekt jest taki sam, czyli brak ognia. Lekki płomień
buchnie na ułamek sekundy a potem słychać tylko syk gazu i nic się nie
dzieje. A przecież sam Primus robi przejściówki do nabijania zapalniczek
gazem z kartuszy.
Ktoś zna wytłumaczenie tego zjawiska?
Zbigniew Kordan